Gminny klub sportowy Cartusia

Świetnie spisali się nasi reprezentanci podczas OOM w kolarstwie torowym  08-11.08.2013!

Pierwszego dnia rozegrane zostały eliminacje sprintu oraz 2km indywidualnie na dochodzenie. W pierwszej konkurencji, dobrą dyspozycję z Pucharu Polski potwierdził Michał Dąbrowski-Sadło awansując z 9. pozycji do dalszej fazy rozgrywek. W kolejnej fazie, która rozgrywana była już parami do jednego zwycięstwa, Michał pewnie poradził sobie z wyżej rozstawionym zawodnikiem gospodarzy. W ćwierćfinale, rozgrywanym już do dwóch zwycięstw, pomimo bardzo wyrównanej walki, musiał uznać wyższość rywala przegrywając 2:1. Pozostała, rozgrywana już następnego dnia, walka w finale C o miejsca 5-8. Ostatecznie Michał zajął bardzo dobrą 7 lokatę.

W kolejnej konkurencji, w roli jednego z faworytów, na starcie stanął Szymon Sajnok. Eliminacje rozgrywane były w ciężkich, wietrznych warunkach, jednak nie przeszkodziło to w uzyskiwaniu znakomitych rezultatów. Szymon z czasem 2:23,734 w eliminacjach zajął 2. pozycję przegrywając zaledwie 0,4s. Dawało to już pewny srebrny medal i możliwość walki o złoto w popołudniowym finale A. Niestety, pomimo pięknego i wyrównanego widowiska do ostatniej rundy Szymon nie dał rady i ponownie został pokonany przez, jak się później okazało, najlepszego zawodnika tej Olimpiady - Mikołaja Sójkę z Kalisza.

Kolejny dzień rozpoczął się Sprintem Olimpijskim. Rozegrany tydzień wcześniej Puchar Polski nie stawiał naszej drużyny w roli faworytów do medalu, jednakże dawał cień szansy, gdyż w wielu elementach mieliśmy jeszcze rezerwy do wykorzystania. I tak, ostatecznie w składzie Adrian Kaiser, Michał Dąbrowski-Sadło i Szymon Sajnok, ustanawiając o prawie sekundę lepszy czas niż ostatnio, udało się wywalczyć brązowy medal.

Ostatni dzień to prawdziwe widowisko. Jako pierwszy rozegrany został wyścig punktowy, w którym było wielu faworytów do medalu, w tym nasz reprezentant Szymon Sajnok. Niestety, wyścig nie do końca ułożył się po naszej myśli. Szymon był bardzo aktywny, wygrał wiele finiszy i na większości punktował, ale przegapił decydujący o losach wyścigu odjazd. Atakująca grupa była na tyle mocna, iż udało jej się nadrobić okrążenie nad grupą, co dawało zawodnikom spory zysk punktowy. Ostatecznie Szymon zakończył rywalizację na 4 pozycji.
Na zakończenie olimpiady rozegrany został wyścig madison. Po pięknym widowisku i walce do samego końca nasz skład - Michał i Szymon - zdobył brązowy medal.